W dalekiej Krainie Chłodu mieszkała pewna dziewczynka. Dorastała wśród innych ludzi, ale nie miała z nimi wiele kontaktu. W Krainie Chłodu każdy zajęty był tym, żeby przetrwać. Krainę często nawiedzały mgły, deszcze, wszystko było szare i zimne. Dziewczynce uprzykrzył się ten krajobraz, postanowiła wyruszyć do Krainy Ciepła. Wiedziała jednak, że droga prowadzi przez trzy krainy, nie wiedział co ją czeka po drodze. W podróż zabrała ze sobą pudełko zapałek – prezent od Matki Chrzestnej.
Pierwsze miejsce, do której dotarła to Dolina Złości. Gdy tylko się tam znalazła, zewsząd dobiegły ją głosy:
-“Nigdy więcej nie dam się tak traktować!”,
-“Dość! Dajcie mi wszyscy święty spokój!”,
-“To zawsze tak wygląda!”.
Sięgnęła po pierwszą zapałkę, na której było napisane Łagodność.
Gdy tylko ją zapaliła głosy zmieniły się:
-“Potrzebujesz być wzięta pod uwagę?”,
-“Chciałabyś więcej spokoju i odpoczynku”,
-“Czyż nie byłoby słodko, gdyby można było wiedzieć co Cię czeka?”.
Mgła uniosła się i dziewczynka wiedziała, gdzie ma iść dalej.
Kolejne miejsce, do którego dotarła to Wzgórza Wstydu. Och jak tam było zimno!
Im wyżej się wspinała, tym więcej głosów słyszała w swojej głowie:
-“Tak mi wstyd!”,
-“Nic dziwnego, że nikt mnie nie lubi”,
-“Na ich miejscu zrobiłabym to samo”.
Im dłużej szła, tym bardziej czuła się samotna. Postanowiła zapalić kolejną zapałkę Ciepło. I podobnie jak poprzednio głosy zmieniły się:
-“Czy ważne są dla Ciebie przynależność i współdziałanie?”
-“Oczywiście, że chciałabyś być lubiana i akceptowana, taką jak jesteś”,
-“Czy potrzebowałabyś więcej zrozumienia?”,
-“Czy chciałabyś, aby ini widzieli jak trudne to było dla Ciebie?”.
Mimo zapalenia tylko jednej zapałki, dziewczynce zrobiło się dużo cieplej, raźno ruszyła w dalszą drogę.
Wędrowała dalej, aż doszła do Zatoki Poczucia Winy. Tu było naprawdę niebezpiecznie.
Fale gwałtownie uderzały o brzeg wciągając dziewczynkę coraz głębiej w morze. W jej głowie pojawiły się pytania:
-“Co ja najlepszego zrobiłam?”,
-“Gdybym tylko wiedziała, co wtedy powiedzieć!”,
-“Tyle razy o tym słyszałam, dlaczego musiałam się wtedy odezwać?”.
W porę przypomniała sobie o ostatniej zapałce – Wyrozumiałość. Jak za dotknięciem różdżki, fale zaczęły łagodnieć.
-“Oczywiście, że chciałaś jak najlepiej”,
-“Oczywiście, że nie mogłaś wiedzieć wcześniej co powiedzieć”,
-“Oczywiście, że to musiało być bardzo trudne powstrzymać się od komentarza – miałaś naprawdę coś bardzo ważnego do powiedzenia.” Morze się uspokoiło i dziewczynka powędrowała dalej.
Za kolejnym wzgórzem, ukazał się jej piękny krajobraz, pełen słońca, kolorowych ptaków, bogatych roślin. Tabliczka głosiła Kraina Życzliwego Dbania O Siebie – obok znajdowała się mapa, na której przeczytała też
o Dolinie Akceptacji, Zakątku Autentyczności, Wyżynie Wzajemności, Zagłębiu Uważności. Najwięcej miejsca
na mapie zajmowała Dolina Empatii. Dziewczynka widziała, że dotarła do celu – witamy w Krainie Ciepła!
Tekst: Agnieszka Zalewska
Ilustracje: Kinga Szczołko